Telewizja2017-12-28
28

Krótszy czas oglądania telewizji w Święta, „Kevin sam w Nowym Jorku” ratingowym hitem

KOMENTARZE (28)

WASZE KOMENTARZE

Akurat TVP to powinna się wstydzić, że wygrała oglądalnością. Skoro promuje konserwatywne i rodzinne wartości, to czy nie gryzie się to z oglądaniem TV, zamiast wspólnym przesiadywaniem z rodziną, a nie przed ekranem? Tym bardziej, że to nie drugi sort ogląda TVP, tylko ci prawi i sprawiedliwi.

Czy wspólne przesiasywanie z rodziną przy stole jakoś się kłóci z oglądaniem telewizji? Telewizor jest towarzyszem i nie widzę w tym nic grzesznego. Spotykamy się z rodziną przy stole w Wigilię, dzielimy się opłatkiem itd., ale też wspólnie oglądamy telewizję! Tak też zawsze było u mnie i w tym roku też oglądaliśmy w Święta z rodziną telewizję. Nie przez cały dzień, ale ze dwie godziny wieczorem na telewizję przeznaczyliśmy. A było co oglądać, bo TVP1 na wigilijny wieczór przygotowała ciekawą, misyjną ofertę z konserwatywnymi wartościami!

Zero pustych prawicowych konserwatywnych wartości nachalnie promowanych przez TVPiS.

Prawicowe i konserwatywne wartości nie są puste, a ty jesteś tą osobą, która jeszcze niedawno używała tutaj nicka @NIE dla TVPiS i radia PiS.
Poznaję ten specyficzny (w negatywnym sensie tego słowa) styl wypowiedzi...
Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo ci współczuję!

profesor elitarny2017-12-28 11:08
00

No to dwie dobre wiadomości, bo mnie cieszy, że mniej się ogląda telewizji, zwłaszcza w święta. No a Kewin to już sie powoli stała taka polska nowa świąteczna tradycja. Fajnie się to udało stworzyć Polsatowi. I dobrze, że odważyli się zmienić Kewina na drugą część. Widzom to się spodobało.

Maciek2017-12-28 11:44
00

Akurat TVP to powinna się wstydzić, że wygrała oglądalnością. Skoro promuje konserwatywne i rodzinne wartości, to czy nie gryzie się to z oglądaniem TV, zamiast wspólnym przesiadywaniem z rodziną, a nie przed ekranem? Tym bardziej, że to nie drugi sort ogląda TVP, tylko ci prawi i sprawiedliwi.

Czy wspólne przesiasywanie z rodziną przy stole jakoś się kłóci z oglądaniem telewizji? Telewizor jest towarzyszem i nie widzę w tym nic grzesznego. Spotykamy się z rodziną przy stole w Wigilię, dzielimy się opłatkiem itd., ale też wspólnie oglądamy telewizję! Tak też zawsze było u mnie i w tym roku też oglądaliśmy w Święta z rodziną telewizję. Nie przez cały dzień, ale ze dwie godziny wieczorem na telewizję przeznaczyliśmy.

Ja Cię rozumiem, ale identycznego argumentu można użyć na galerie handlowe. Razem z rodziną chodzimy po sklepach, kupujemy, rozmawiamy. Galeria to tylko miejsce, jak każde inne. Nie chodzimy cały dzień, tylko dwie godzinki. Rozumisz?

yurek2017-12-28 11:54
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas