Akurat TVP to powinna się wstydzić, że wygrała oglądalnością. Skoro promuje konserwatywne i rodzinne wartości, to czy nie gryzie się to z oglądaniem TV, zamiast wspólnym przesiadywaniem z rodziną, a nie przed ekranem? Tym bardziej, że to nie drugi sort ogląda TVP, tylko ci prawi i sprawiedliwi.
Czy wspólne przesiasywanie z rodziną przy stole jakoś się kłóci z oglądaniem telewizji? Telewizor jest towarzyszem i nie widzę w tym nic grzesznego. Spotykamy się z rodziną przy stole w Wigilię, dzielimy się opłatkiem itd., ale też wspólnie oglądamy telewizję! Tak też zawsze było u mnie i w tym roku też oglądaliśmy w Święta z rodziną telewizję. Nie przez cały dzień, ale ze dwie godziny wieczorem na telewizję przeznaczyliśmy. A było co oglądać, bo TVP1 na wigilijny wieczór przygotowała ciekawą, misyjną ofertę z konserwatywnymi wartościami!
Zero pustych prawicowych konserwatywnych wartości nachalnie promowanych przez TVPiS.
Prawicowe i konserwatywne wartości nie są puste, a ty jesteś tą osobą, która jeszcze niedawno używała tutaj nicka @NIE dla TVPiS i radia PiS. Poznaję ten specyficzny (w negatywnym sensie tego słowa) styl wypowiedzi... Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo ci współczuję!
profesor elitarny2017-12-28 11:08
00
No to dwie dobre wiadomości, bo mnie cieszy, że mniej się ogląda telewizji, zwłaszcza w święta. No a Kewin to już sie powoli stała taka polska nowa świąteczna tradycja. Fajnie się to udało stworzyć Polsatowi. I dobrze, że odważyli się zmienić Kewina na drugą część. Widzom to się spodobało.
Maciek2017-12-28 11:44
00
Akurat TVP to powinna się wstydzić, że wygrała oglądalnością. Skoro promuje konserwatywne i rodzinne wartości, to czy nie gryzie się to z oglądaniem TV, zamiast wspólnym przesiadywaniem z rodziną, a nie przed ekranem? Tym bardziej, że to nie drugi sort ogląda TVP, tylko ci prawi i sprawiedliwi.
Czy wspólne przesiasywanie z rodziną przy stole jakoś się kłóci z oglądaniem telewizji? Telewizor jest towarzyszem i nie widzę w tym nic grzesznego. Spotykamy się z rodziną przy stole w Wigilię, dzielimy się opłatkiem itd., ale też wspólnie oglądamy telewizję! Tak też zawsze było u mnie i w tym roku też oglądaliśmy w Święta z rodziną telewizję. Nie przez cały dzień, ale ze dwie godziny wieczorem na telewizję przeznaczyliśmy.
Ja Cię rozumiem, ale identycznego argumentu można użyć na galerie handlowe. Razem z rodziną chodzimy po sklepach, kupujemy, rozmawiamy. Galeria to tylko miejsce, jak każde inne. Nie chodzimy cały dzień, tylko dwie godzinki. Rozumisz?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Krótszy czas oglądania telewizji w Święta, „Kevin sam w Nowym Jorku” ratingowym hitem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Czy wspólne przesiasywanie z rodziną przy stole jakoś się kłóci z oglądaniem telewizji? Telewizor jest towarzyszem i nie widzę w tym nic grzesznego. Spotykamy się z rodziną przy stole w Wigilię, dzielimy się opłatkiem itd., ale też wspólnie oglądamy telewizję! Tak też zawsze było u mnie i w tym roku też oglądaliśmy w Święta z rodziną telewizję. Nie przez cały dzień, ale ze dwie godziny wieczorem na telewizję przeznaczyliśmy. A było co oglądać, bo TVP1 na wigilijny wieczór przygotowała ciekawą, misyjną ofertę z konserwatywnymi wartościami!
Prawicowe i konserwatywne wartości nie są puste, a ty jesteś tą osobą, która jeszcze niedawno używała tutaj nicka @NIE dla TVPiS i radia PiS.
Poznaję ten specyficzny (w negatywnym sensie tego słowa) styl wypowiedzi...
Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo ci współczuję!
No to dwie dobre wiadomości, bo mnie cieszy, że mniej się ogląda telewizji, zwłaszcza w święta. No a Kewin to już sie powoli stała taka polska nowa świąteczna tradycja. Fajnie się to udało stworzyć Polsatowi. I dobrze, że odważyli się zmienić Kewina na drugą część. Widzom to się spodobało.