@PObratyniec: masz pecha koleś, bo ja jestem mediowym magnatem, miliarderem oraz filantropem. Jeżdżę konno, mam tylko jedno dziecko za to obdarzone genialnym rozumem. Moja żona, to światowej sławy fotomodelka. Lat mam niespełna osiemnaście i zatrudniam dziesięć tysięcy ludzi. Więc zamknij się i do budy burku!

note2.oelo co Ty możesz wiedzieć o sukcesie skoro sam sobie lajkujesz? Zagadnienia transmisji danych zgłębiałem w czasach gdy Ciebie na świecie nie było. Ale spoko, pław się w swojej ignorancji, spijaj z ust pani Moniki nektar lasujący mózg, żyj w poczuciu wyższości nad "ciemnogrodem" utrwalany przez Żakowskiego , przyjdzie czas, dorośniesz, przejrzysz na oczy, zmądrzejesz i zaczniesz myśleć samodzielnie. Na razie skazany jesteś "Całą dobę całej prawdy", ale się nie martw, przyjdzie i na Ciebie czas przebudzenia, tylko daj temu szansę.

ps. Zamiast myśleć o penisach, poczytaj w internetach z wielu źródeł a nie tylko jedynie słusznej oracji ( o ile wiesz co to znaczy) strażników interesów byłych oficerów WSI. Pomyśl samodzielnie aby zrozumieć.

Bob, lajkuj sam siebie dalej, wracaj do mordoru bo asap goni asap poganiady dedlajnem, bo jak nie zawalisz to praca z kołczem gwarantowana albo fajred będziesz. Co wtedy w Chęcinach powiesz?