Najwyższy czas by inwestor poszedł po rozum do głowy i zatrudnił kogoś, kto potrafi ogarnąć to towarzystwo i program.

Po zapowiadanym wielkim starcie nastąpiło wielkie rozczarowanie Krk fm. Później wprowadzono kilka kosmetycznych zmian, posłuchano dobrych rad także pisanych na tym forum. Wydawało się, że radio ruszy i drgnie. Ostatnie decyzje kadrowe są bardzo złe. O ile podczas programu weekendowego słuchalność jest znikoma to podczas codziennych programów wieczornych liczba słuchaczy może być spora. Zatrudnienie Pana Jastrzębskiego to wielki zawód dla osób jakie trzymały kciuki za Krk fm. Już po dwóch programach słychać, że ten człowiek nie ma żadnego pojęcia o tym co ma robić. Przyznam się, że gdy pracował w antyradiu wyłączałam stację lub szukałam innego radia. Brakuje mu kreatywności, brakuje życia i dynamiki, nie umie nawiązać kontaktu ze słuchaczami. Zaprasza jakichś dj o których w życiu nikt nie słyszał. Rozumiem, że krk fm od 18 ma kolejny program autorski?
Kolejny blamaż, bo prowadzący ten program nawet nie potrafił wyjaśnić słuchaczom o co chodzi w jego autorskiej liście przebojów!
Wejścia są nudne i o niczym.
Ciekawa jestem jakie argumenty kierowały kimś zatrudniającym tak słabego prezentera który za ewidentny brak pomysłu na siebie i program kończył karierę w niejednym miejscu zapewne.

Nie trzeba się wysilać aby zobaczyć, że to kolejna wtopa po programach Pana Grzywacza.
Ciekawe co się stanie z Panem Jastrzębskim gdy słuchacze nie zaakceptują go, jak to zrobili z Panem Grzywaczem. Pana Grzywacza przesuniecie na porę 24-4 a Jastrzębski będzie kulał od 22 do 24? No bo robotę musi mieć każdy.
Ciekawe ile wytrzyma tych decyzji budżet tego radia.
Powoli stacja zbliża się do magicznego minimum opłacalności przy przychodach rzędu 300-400 tyś zł miesięcznie.
Ciekawe jakie miasto(poza warszawą) pozwala zarobić stacji takie pieniądze? Bo Kraków na pewno nie.
Chyba, że nazwiecie się rmf :) I będziecie mieć takich sprzedawców jak ma Broker.
Przyszłość jaką widać na horyzoncie to niestety klapa finansowa i stracone pieniądze inwestora. Utrzymywanie pseudo gwiazd jest działalnością charytatywną a nie biznesową.
Tutaj nie będzie sentymentów i rynek szybko pokaże miejsce krk fm.
Robicie radio od tyłu.

Ja bym chciała w wieczornym paśmie Waldka Wojtasa, który kiedyś pracował w Planecie czy Galicji. Co o tym sądzicie?