czytam wasze komentarze i jestem przerażony. rozumiem że każdy chciałby ściągać za darmo z sieci. ale dlaczego nie sciagacie za darmo mleka, bułek, dżinsów? przecież sa sklepy internetowe w których można kupić spodnie, tylko dlaczego nie kosztują one 2 zł? Mówicie o bogatych twórcach, ale gwiazdy to tylko 2% wszystkich twórców. żaden autor książek w polsce nie utrzymuje się z pisania. muszą pracować jak każdy inny żeby kupić owe mleko i bułki, bo zamiast tantiem za ich pracę dostają wasze wiadra lokum, które na nich wylewacie oceniając że i tak byście tego nie kupili. oczywiście że byście nie kupili bo już to macie za darmo z sieci.

Ciekawe, że miłośnikom darmowej rozrywki łatwiej przychodzi płacenie chomikuj i podobnym św.mikołajom, niż twórcom, producentom i osobom/podmiotom zaangażowanym w powstanie oraz legalną dystrybucję utworu. Lubię argumenty o "za wysokiej cenie". Żadna cena, nawet za wysoka, nie usprawiedliwia kradzieży. Fanom darmowego dostępu do utworów chronionych prawem polecam by najpierw stworzyli taki, ponieśli związany z tym wysiłek (również intelektualny) oraz koszty, a z chwilą gdy ich dzieło okaże się komercyjnym hitem, zrzekli się wynagrodzenia i udostępnili je za darmo, wszystkim bez wyjątku. Jestem przekonany, że pan z chomikuj & co oraz telecomy będą zachwyceni, licząc wpływy z kolejnych smsów lub reklam, część odbiorców doceniając waszą twórczość podobnie, ale czy wy sami, jako twórcy? Wątpię. Ale tu nie chodzi o twórczość amatorów z chomikuj tylko profesjonalnych aktorów, reżyserów, muzyków. Oczywiście gwiazdy, studia filmowe i producenci już swoje zarobili skoro dalej kręcą filmy. Ale nie ukradli, a ich dochody nie uzasadniają kradzieży dzieł stworzonych przez nich lub z ich udziałem. Czy trudno to zrozumieć? Chyba nie, ale udawana nieświadomość jest wygodniejsza.