umówili się z ztmem, że załatwią to między sobą jakoś, a oni dzięki temu będą mieli większą oglądalność pierwszego odcinka nowej serii. co tam kilkadziesiąt tysięcy za naprawdę i marny mandacik. :)

Hmm.. jak może stojący obok autobus (wg opisu) zahaczyć o coś? To tak jakby budka telefoniczna na mnie wpadła. Owszem, kierowca autobusu nie powinien zahaczyć stojącego auta, ale tego auta tam nie powinno zgodnie z przepisami być.

szkoda, że szerzej tych drzwi nie otworzył.. ewidentnie cała wina leży po stronie Kornackiego, zapewne jak policjanci zobaczyli Sochę móżdżki im zmiękły skoro orzekli inaczej. Nic dziwnego, że transport publiczny składa się z taboru pojazdów nadajacych się na złom, skoro wystarczyć być osobą publiczną ( nie zależnie jakiego pokroju) żeby wszystko uchodziło płazem.