Bez polityki proszę w komentarzach, bo nie ma nic do rzeczy. Serial wyłączyłem po 7 minutach. Szkoda czasu. Dłużyzny i drętwe dialogi. Przecież to telenowela. Ja nie lubię telenowel i serialowych tasiemców. Aktorstwo straszne. nie będę już próbował dalej oglądać. Czego i innym życzę. Może by tak TVP przypominała stare porządne spektakle klasyki teatru. To także rada dla teatrów miejskich. Na Moliera, Fredrę, Szekspira zawsze się pójdzie, chyba że to teatr w Lublinie. Niestety.
Quwerty2018-01-01 21:38
00
Ja sobie ostrzyłem apetyt na Koronę królów od czasu pierwszego upublicznionego zdjęcia. I powiem szczerze: nie zawiodłem się. Oczekiwałem, że będzie kicha i będę miał bekę. I to dostałem. Zapluwałem klawiaturę ze śmiechu przez całe dwa odcinki. Oczywiście, nie na trzeźwo - zostało trochę szampana z dnia wczorajszego.
Czy będę chciał powtórzyć? Raczej nie. Na pewno nie na trzeźwo. Na filmy "dobre" tylko dlatego, że są koszmarnie złe, trzeba mieć dzień i nastrój.
prawnik2018-01-01 21:38
00
& minut. Tyle wytrzymałem. Szkoda, że TVP wzięła się za telenowelę historyczną. Rozumiem, że nie ma pieniędzy, ale...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Korona królów” startuje w TVP1. Emisja od poniedziałku do czwartku o 18.30 (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (68)
WASZE KOMENTARZE
Bez polityki proszę w komentarzach, bo nie ma nic do rzeczy.
Serial wyłączyłem po 7 minutach. Szkoda czasu. Dłużyzny i drętwe dialogi. Przecież to telenowela. Ja nie lubię telenowel i serialowych tasiemców. Aktorstwo straszne. nie będę już próbował dalej oglądać. Czego i innym życzę.
Może by tak TVP przypominała stare porządne spektakle klasyki teatru. To także rada dla teatrów miejskich. Na Moliera, Fredrę, Szekspira zawsze się pójdzie, chyba że to teatr w Lublinie. Niestety.
Ja sobie ostrzyłem apetyt na Koronę królów od czasu pierwszego upublicznionego zdjęcia.
I powiem szczerze: nie zawiodłem się. Oczekiwałem, że będzie kicha i będę miał bekę. I to dostałem.
Zapluwałem klawiaturę ze śmiechu przez całe dwa odcinki. Oczywiście, nie na trzeźwo - zostało trochę szampana z dnia wczorajszego.
Czy będę chciał powtórzyć? Raczej nie. Na pewno nie na trzeźwo. Na filmy "dobre" tylko dlatego, że są koszmarnie złe, trzeba mieć dzień i nastrój.
& minut. Tyle wytrzymałem. Szkoda, że TVP wzięła się za telenowelę historyczną. Rozumiem, że nie ma pieniędzy, ale...