Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kontrowersyjna kampania promuje Gdańsk jako miasto wolności (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Ciekawa o jaki rodzaj wolności chodzi, ponieważ latem sporo było artykułów o zamkniętych po 22 lokalach na Starym Mieście, no ale jak spontan to spontan rozumiem. Wydaje mi się, że we spotach można odnaleźć nawiązanie do tytułu płyty trójmiejskiego zespołu Apteka pt "Narkotyki".
Poza tym niech tak nie kuszą niepohamowaną wolnością, bo np. w Krakowie mieli już dość spontanicznego najazdu swawolnych Brytyjczyków. Koncepcja teaserów trochę niespójna z kreacją główną, która jest poprawnie estetyczna i przekonywująco pokazuje najważniejsze atuty Gdańska, czyli morze (hmm....właściwie zatokę) i Stare Miasto, tylko gdzie Ci pełni wolności Gdańszczanie i turyści. Nie ma nic o Solidarności - a jest rocznica, nie ma człowieka-marki-instytucji L.Wałęsy, nie ma Jarmarku Dominikańskiego, nie ma niemieckich turystów zakupujących hurtowo bursztyny etc.
Naprawde szacun! :) Virale wyszly super - gratulacje za pomysl i za dialogi z off-u :) Glowny spot Gdanska tez fajny, ale czuje pewien niedosyt po obejrzeniu virali - zapewne jednak "smuga cienia" lub "dymiacy fajerwerk" byl tutaj niezbednym kompromisem z Urzedem Miasta, zeby mozna bylo zrobic odjechana czesc teaserowa :) Montaz ciekawy, ale dosc typowy jak na spoty promujace inne miasta / regiony. Tak, czy siak - doskonala robota, imho!