Za pełne oferty do Polsat Box, Canal+ czy UPC trzeba zapłacić ok 100-150 zł. Jesteśmy zobowiązani na rok czy dwa, przez ten okres, praktycznie oferta jest bez zmian, a nowości pojawiają się z ramówkami w okresie wiosennym i jesiennym. Teraz mamy serwisy streamingowe, do pełne oferty mamy dostęp od 20 do 60 zł, w zależności od platformy i pakietu. Aktywujemy raz na miesiąc. Możemy anulować, przejść do kolejnej platformy, obejrzeć co nas interesuje i ponownie anulować i aktywować kolejną. Naprawdę nie rozumiem tego narzekania? Może gdyby platformy streamingowe oferowały dostęp z umową na dwa lata, to ludziom by się bardziej podobało, bo przecież do tego są przyzwyczajeni.
Ocobiega2023-05-29 08:14
1410
@Ocobiega: Bo nikt w dzisiejszym zagonionym świecie nie ma czasu, by bawić się w takie żonglowanie abonamentami i śledzenie który film jest aktualnie w której platformie. Przerabialiśmy to z kanałami sportowymi. Kiedyś wszystkie ligi były w Canal+. Dzisiaj są porozrzucane po wielu kanałach sportowych. W rezultacie klient końcowy płaci znacznie więcej niż kiedyś, bo każdy nadawca chce ugryźć kawałek tortu.
Sceptyk2023-05-29 13:38
124
"KODI" nie ma sobie równych... Nikt niczego nie usuwa, wręcz przeciwnie... Polecam wszystkim.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Konsumenci narzekają na zbyt dużą liczbę serwisów streamingowych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Za pełne oferty do Polsat Box, Canal+ czy UPC trzeba zapłacić ok 100-150 zł. Jesteśmy zobowiązani na rok czy dwa, przez ten okres, praktycznie oferta jest bez zmian, a nowości pojawiają się z ramówkami w okresie wiosennym i jesiennym.
Teraz mamy serwisy streamingowe, do pełne oferty mamy dostęp od 20 do 60 zł, w zależności od platformy i pakietu. Aktywujemy raz na miesiąc. Możemy anulować, przejść do kolejnej platformy, obejrzeć co nas interesuje i ponownie anulować i aktywować kolejną.
Naprawdę nie rozumiem tego narzekania? Może gdyby platformy streamingowe oferowały dostęp z umową na dwa lata, to ludziom by się bardziej podobało, bo przecież do tego są przyzwyczajeni.
@Ocobiega: Bo nikt w dzisiejszym zagonionym świecie nie ma czasu, by bawić się w takie żonglowanie abonamentami i śledzenie który film jest aktualnie w której platformie. Przerabialiśmy to z kanałami sportowymi. Kiedyś wszystkie ligi były w Canal+. Dzisiaj są porozrzucane po wielu kanałach sportowych. W rezultacie klient końcowy płaci znacznie więcej niż kiedyś, bo każdy nadawca chce ugryźć kawałek tortu.
"KODI" nie ma sobie równych... Nikt niczego nie usuwa, wręcz przeciwnie... Polecam wszystkim.