Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Koniec „Żagli”, duże zwolnienia w Muratorze Expo. Benbenek: musimy oszczędzać
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
Zwroty należnych kwot realizowane będą niezwłocznie po ukazaniu się wydania 5/2020 roku.
Numer konta może Pan oczywiście przesłać w chwili obecnej do działu prenumeraty w readakcji.
Dla mnie ZPR przestał istnieć jak zlikwidował dziennik w Nowej TV. To był początek końca najpierw jego telewizji
No i dobrze że znika wreszcie Poczytne Niegdyś Czasopismo Którego Tytuł Rozpoczynał się od Tej Samej Litery na Którą Zaczynały się Nazwy Dwóch Słynnych Marek Polskiego Piwa. Bo Redachcja od dłuższego już czasu pluła żeglarzom w twarz, wciskając za niemałą kasę (cena jednego numeru to kilkanaście PLN a może więcej) niechciane reklamy motorowych megadresolotów ze sprzętem nagłośnieniowym na pokładzie, a mający tam stały dział były szotociągowy Mistrza Kusznierewicza popełniał grafomaństwo na cześć wypasionych terenowych aut, rzekomo niezbędnych (wraz z drogimi zegarkami które też były reklamowane) każdemu żeglarzowi aby o zaplanowanym czasie dojechać nad wodę. Za sprawą tego gniota wody polskich jezior zapełniły się uciążliwymi dla środowiska i niebezpiecznymi dla życia innych użytkowników akwenów gigantycznymi ryczydłami, a żeglarze w oczach decydentów stali się krezusami którzy nie wiedzą co zrobić z nadmiarem kasy więc trzeba ich oskubać np. podatkiem dennym. Więc tych co poszli na zieloną trawkę mi nie żal: szotociągowy będzie odtąd zamieszczał swoje wypociny na łamach Auto Światu czy innego Motoru, a za rok znów zostaną pod egidą reaktywowanego pisma, już tylko o motorowodnej tematyce kolejne Targi w Warszawie, gdzie będą wystawiane największe motorówy i najbardziej luksusowe auta. Tylko nazwy wypadałoby zmienić: pisma na Auto-Water-Moto-Power-Fun, a targów - na Ryk i Fale.