zaczyna się ostra wojna technologiczna.

Wygrają na niej tylko klienci.

Klienci wygrywają na wolnej konkurencji, a nie politycznych nakazach.

Właśnie, to nie wolna konkurencja, ale polityczna wojna. Tak w ogóle, to świat zachodu sam się zwija w każdym temacie współczesnej gospodarki. Stara Europa, od dawna robi za skansen pod wieloma względami. Nie lepiej jest w Stanach, co prawda wielkie ośrodki jakoś wyglądają, ale prowincja amerykańska niczym się nie różni od prowincji naszej rodzimej. W wielu przypadkach jest nawet jeszcze bardziej zaściankowo, ale o tym się głośno nie mówi i nie pokazuje , no bo po co psuć obraz świata obiecanego :) Co do telefonów tej marki, czyżby ci którzy nakładają zakazy na nich liczą iż ludzie masowo rzucą się na sprzęt jedynie słusznych marek ?