Ten proces jest tak chaotyczny, że konsultanci unikają go jak ognia. Do tego nic z tego nie mają, więc się w to nie bawią. A poza tym to podwyżka dla klienta, który zostaje sam z dekoderem telewizyjnym do wymiany.

I wcale dla wielu to nie jest zmiana na korzystniejsze opcje. Bo jeśli teraz ktoś miał 189 kanałów teraz dostanie ich tylko 165. A do tego nie może dokupić "tradycyjnie" HBO na przykład tylko musi bawić się w logowanie do HBO Max.

Niestety, seniorzy nie poradzą sobie z obsługą tego dekodera.