Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jaka Trójka po Trójce? Część dziennikarzy chce wrócić, Strzyczkowski „rozważyłby” propozycję szefowania
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (101)
WASZE KOMENTARZE
Nie do końca się nie zgodzę że młodzi nie słuchają radia. Znam młodych ludzi którzy słuchają radia. Problemem jest niestety brak oferty dla młodych i wykluczanie ich (zwłaszcza u publicznego nadawcy) przez co słuchacze siłą rzeczy oddalają się od radia. Moja młodsza kuzynka przez lata słuchała audycji z muzyką k-pop w Czwórce. Nie wiedzieć czemu władze Czwórki audycję wyrzucili pomimo protestów wielu młodych słuchaczy. Znajoma ze studiów prowadzi audycje w radiu internetowym która regularnie skupia słuchaczy, piszą do niej i słuchają jak mają możliwość. W Europie (Niemcy, Holandia, Słowacja) są publiczne radiostacje dla młodych cieszące się dużą słuchalnością i dobrym zasięgiem na falach UKF z ciekawymi audycjami i różną muzyką (oczywiście w większości nową). A u nas ? Jedynka skostniała, Dwójka - bardziej dla starszych niż młodych, Trójka - dla starszych, paradoksalnie za obecnej władzy zaczyna sięgać po więcej młodzieżowej muzyki i Czwórka mocno ogołocona, pozbawiona nadawania na UKF, mimo wszystko audycje miały swoich słuchaczy a przez niezrozumiałe decyzje zostały wyrzucane. Najpierw niech publiczne radio zaproponuje w swojej ofercie coś dla grupy 20-40 z dobrym pokryciem zasięgiem na UKF (ci młodzi ludzie też płacą abonament i mają prawo czegoś oczekiwać w zamian). Trójka w swoich założeniach była radiem dla młodych i czas powrócić do tej koncepcji, a nie tkwić w latach 80-90
Polscy śmietnikarze - mediaworkerzy za kasę zrobią wszystko. Wyliżą też odbyt komu trzeba, byle cash się zgadzał.