Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Iberion: nie mamy problemów z Google, zamknięcie Pikio wynika z długoterminowej strategii
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Co za bzdury o rozłożeniu ruchu. Oczywiście ze zmiany nazw portali wynikają z małego ruchu również z Google. W tym momencie jedynym źródłem ich ruchu (największym choć i tak żenujacym) jest fb, posiadają siatki fanpage docierające do kilkudziesięciu milionów ludzi. Zdumiewające, ze piszecie arty o nich wyłącznie z pr-owego bełkotu, który wam rzuca.
Informacja o długoterminowej strategii nie trzyma się kupy. Długoterminowa strategia pt. 1 kwietnia przestajemy pisać, a 5 kwietnia zakładamy inny portal? To krótkoterminowe strategie mają na mikrosekundy? :)
Miałem nieprzyjemności wejścia w kontakt z nimi. Wszystkie ich serwisy działają tak samo i opierają się na "kopiowaniu" treści z innych serwisów, dodania clickbaitowego tytułu i jedziem. Taśmowa produkcja artykułów przez, w większości, osoby które nie mają pojęcia o dziennikarstwie. Wiadomo, że te zmiany to wynik reakcji Google, szkoda, że tak późnej, ale dobre i to. Mam nadzieję, że się już po tym nie podniosą, ale pewnie się mylę, bo ludzie lubią takie beznadziejne treści czytać. :(