Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
KRRiT chce końca radia analogowego. Eurozet: Wizja kompletnie oderwana od rzeczywistości
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
Niech DAB rozwija się szybko i szeroko, bo i taką ma cechę szeroki, powszechny dostęp, internet niestety nie.
Brawo Eurozet! Jedyny rozsądny głos na rynku.
DAB to technologia, która łączy w sobie największe wady FM (ograniczony zasięg i liczba stacji) z największą wadą streamingu (problem ze stabilnym odbiorem mobilnym). Dodatkowo wprowadza ograniczenie, które nie występuje ani w FM-ie, ani w radiu internetowym: koszmarną degradację jakości dźwięku.
Propaganda KRRiT od lat głosi, że zasób częstotliwości FM jest na wyczerpaniu... W Polsce, gdzie emisji FM jest niewiele ponad 1000. W porównywalnych obszarowo Włoszech - prawie 17.000, a o wyłączeniu FM nikt nie myśli.
Argument, że FM jest starszy od DAB-u, niezmiennie mnie bawi. Rower też jest starszy od fiata 126p, a jednak nikt nie zmusza, by w imię "postępu" przesiadać się z niego do malucha...
Do tego dochodzi groźny precedens, który stworzono w przypadku TV: nadawców komercyjnych zmuszono do przejścia na nową technologię, podczas gdy TVP w ostatniej chwili pozwolono nadawać po staremu. W tej sytuacji chyba tylko skrajny naiwniak może podejrzewać KRRiT o czyste intencje?
Najpierw zaorano Polskie Radio, teraz próbuje się zdemontować całą branżę. "Konserwatyści", którzy z takim zapałem niszczą coś, co się sprawdziło i do tej pory świetnie działało (znowu mam skojarzenie z Włochami, tylko razem niestety z lat 30.), to będzie naprawdę ciekawe zagadnienie dla przyszłych historyków...