Lewactwo we własnym sosie odlatywało, tego nie dało się oglądać

Oglądam program od początku jego powstania. Nie znam dziennikarki z taką kulturą i profesjonalizmem, która mogłaby zastąpić p. Katarzynę Janowską i dlatego z żalem przyjąłem wiadomość o jej odejściu. Wszystkie te negujące dorobek dziennikarki wpisy uważam za stek bzdur. Być może wynika to z faktu że przeciwnicy nie dorośli intelektualnie do poziomu tego programu. Pani Janowska zapraszała gości z różnych politycznych opcji i nigdy nie starała się forować żadnej z grup i zawsze starała się tak prowadzić program aby każdy mógł się wypowiedzieić jak miał co powiedzieć. Ciekawy jestem czy jej następcy będą z niej brać przykład.

Skoro wszystko mija to i nastał kres tej postmodernistycznej agitki. Próbowałem ten "ambitny" program oglądać, ale się nie dało, normalnie się nie dało, po paru minutach ręka sama sięgała w odruchu obronnym po pilota.