Nie szkoda. Oni nie żałowali innych np. pracujących na śmieciówkach, których oszukiwano na każdym kroku. Teraz sami są bez pracy i będą funkcjonować w na dnie medialnego bagna, które sami stworzyli.
XYZ2019-11-14 00:40
00
No i kończy się łatwy biznesik niektórych. Zero poziomu, słaby produkt i brak szacunku dla czytelnika. Atmosfera i traktowanie pracowników, o której się mówiło. Punkty g, x, y, z w Comopolitan i gołe lale w Playboyu mogły być atrakcją ponad 20 lat temu, a nie teraz, a innych pomysłów zabrakło i to jest niestety tendencja ogólna: miałka treść, kryptoreklama wylewająca się z materiałów redakcyjnych, fatalny język, zero pomysłów na poszczególne tytuły i koncepcji wydawniczych w większości "światowych" tytułów prasowych. Niech leco w szopingi i aplikacje. I tak utoną. Zostaną ci, którzy zdają sobue sprawę z tego, że w 40-milionowym kraju są ludzie, ktorzy potrzebują czegoś więcej niż szoping, łobraski i gołe ...głowy:)
Jureg2019-11-14 00:55
00
Ciekawe gdzie taka Mroczkowski czy ta od Playboya znajdą pracę. Obniżyły poziom do zera i co, ino sznur. Koniec darmówek, wyjazdów prasowych i przesyłek z "prezentami", w dzień po tym jak zamkną numery nikt nie będzie o nich pamiętał.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Marquard Media Polska rezygnuje z wszystkich magazynów i zwalnia 70 proc. pracowników. Koniec „Cosmopolitan”, „Playboya” czy „Joy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (115)
WASZE KOMENTARZE
No i kończy się łatwy biznesik niektórych. Zero poziomu, słaby produkt i brak szacunku dla czytelnika. Atmosfera i traktowanie pracowników, o której się mówiło. Punkty g, x, y, z w Comopolitan i gołe lale w Playboyu mogły być atrakcją ponad 20 lat temu, a nie teraz, a innych pomysłów zabrakło i to jest niestety tendencja ogólna: miałka treść, kryptoreklama wylewająca się z materiałów redakcyjnych, fatalny język, zero pomysłów na poszczególne tytuły i koncepcji wydawniczych w większości "światowych" tytułów prasowych. Niech leco w szopingi i aplikacje. I tak utoną. Zostaną ci, którzy zdają sobue sprawę z tego, że w 40-milionowym kraju są ludzie, ktorzy potrzebują czegoś więcej niż szoping, łobraski i gołe ...głowy:)
Ciekawe gdzie taka Mroczkowski czy ta od Playboya znajdą pracę. Obniżyły poziom do zera i co, ino sznur. Koniec darmówek, wyjazdów prasowych i przesyłek z "prezentami", w dzień po tym jak zamkną numery nikt nie będzie o nich pamiętał.