KOMENTARZE (52)
Hahaha.
Skoro jego żona jest szefową wydawnictwa Foksal, więc będzie pisał książki do końca źycia , bo będą one zawsze wydawane reklamowane i nagradzane
Czytajcie: "poczekam, może władza się zmieni i nowa (moi koledzy) da mi jakiś fajny stołek".
Koniec „Drugiego śniadania Mellera”? „Coraz mniej ochoty na powrót”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (52)
WASZE KOMENTARZE
Hahaha.
Skoro jego żona jest szefową wydawnictwa Foksal, więc będzie pisał książki do końca źycia , bo będą one zawsze wydawane reklamowane i nagradzane
Czytajcie: "poczekam, może władza się zmieni i nowa (moi koledzy) da mi jakiś fajny stołek".