To na pensji prezesa spółka trochę zaoszczędzi i może sypnie groszem niewolnikom na umowach śmiecowych.
Miś Uszatek2013-02-06 01:39
00
Spółka przez lata przespała wyszystkie rynkowe okazje, wyniki są już tragikomiczne, a decyzja prezesa o odejściu to "sprawa jego honoru a nie kwestia biznesowa"...? ;) Dobre.
barcy2013-02-06 02:28
00
Rzeczywiście strategia w Agorze to był żart. Wszystko było oparte o górę pieniędzy, które zarobili przypadkiem na fali solidarnościowej. warto oddzielić jakość gazety - moim zdaniem niezłą - od jakości strategii - moim zdaniem żenującej. A wszystko to jest skutkiem nieprofesjonalnego składu najważniejszych organów spółki. Kombatanci trzymają władzę za wszwlką cenę i do końca. Przykro mi to na koniec pisać, ale GW teraz w CV to nie jest specjalna referencja dla pracodawcy. Moim zdaniem oznacza gotowość trwania w zupełnie nierozwojowym układzie. Kierownika sprzedaży bym z Agory nie wziął. Żadnego menedżera zresztą nie. No cóż powodzenia, bo tam sporo sensownych ludzi pracuje.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Konflikt w Agorze. "To sprawa honoru, a nie kwestia biznesowa"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
To na pensji prezesa spółka trochę zaoszczędzi i może sypnie groszem niewolnikom na umowach śmiecowych.
Spółka przez lata przespała wyszystkie rynkowe okazje, wyniki są już tragikomiczne, a decyzja prezesa o odejściu to "sprawa jego honoru a nie kwestia biznesowa"...? ;) Dobre.
Rzeczywiście strategia w Agorze to był żart. Wszystko było oparte o górę pieniędzy, które zarobili przypadkiem na fali solidarnościowej.
warto oddzielić jakość gazety - moim zdaniem niezłą - od jakości strategii - moim zdaniem żenującej. A wszystko to jest skutkiem nieprofesjonalnego składu najważniejszych organów spółki. Kombatanci trzymają władzę za wszwlką cenę i do końca.
Przykro mi to na koniec pisać, ale GW teraz w CV to nie jest specjalna referencja dla pracodawcy. Moim zdaniem oznacza gotowość trwania w zupełnie nierozwojowym układzie. Kierownika sprzedaży bym z Agory nie wziął. Żadnego menedżera zresztą nie.
No cóż powodzenia, bo tam sporo sensownych ludzi pracuje.