Sporo tu o UE. Wielu zdaje się nie zauważać, że od "zasady pomocniczości" Unia przeszła do systemu nakazowego, znanego z tzw. realnego socjalizmu. To już przerabialiśmy, z marnym skutkiem.

Jeżeli Niemcy zabierają nam fundusze, czas zatrzymać odpływ pieniędzy za granicę od nie polskich firm. Na nasz plus jest ich sporo. Na dzień dobry niech Orange idzie pod mlot

Co nam, kretynie, Niemcy zabierają?? Niemcy są największym płątnikiem netto do Unii i mają rację- juiż dawno powinno to być zrobione- że naciskają, by wspomagać unijnymi pieniędzmi te kraje, które przestrzegają zasad panujących w Unii. TO MYŚMY ZABIEGALI O CZŁONKOWSTWO W UNII, A NIE NA ODWRÓT. Decydując się na taki krok, zobowiązaliśmy się do przestrzegania norm panujących w tej strukturze, co do 2015 roku jakoś nie było problemem.
Zobacz, bezmózgu, jak wygląda Polska na arenie międzynarodowej- NIKT NIE CHCE SIĘ Z PRZEDSTAWICIELAMI POLSKIEGO (NIE)RZĄDU SPOTKAĆ, poza Węgrami- to chyba o czymś świadczy?? Gdyby to była kwestia kilku krajów, które stosują wobec Polski politykę izolacjonizmu, zrozumiałbym, ale praktycznie cały świat mamy już przeciwko sobie.
Pora włączyć myślenie i zacząć coś brać na regenerację mózgu, o ile to możliwe.

Ale piszesz głupoty . Polska weszła to UNII na zupełnie innych warunkach , niż obecnie nam proponują . Bzdury piszesz że, nikt nie chce się z nami spotkać,bzdury że na wszystko musimy sie zgadzać,Nie tylko Niemcy są płatnikiem netto, niedługo płatnikiem netto będzie Polska ,Tu chodzi o pieniądze , a także , a może najważniejsze, że w Polsce jest rząd prawicowy, który chce zachować swoją tożsamość . który nie zgadza się na wszystko co chcą lewicowo-liberalne rządy w UNII.

do KUL:
Napisz KONKRETNIE, proszę, na jakich to innych warunkach niż obecnie obowiązujące Polska wstąpiła do UE.
I tak, poza autokratami (Węgry, niektóre kraje bałkańskie) NIKT nie chce z przedstawicielami Polski rozmawiać.
I nie, w Unii nie chodzi o pieniądze, tylko o przestrzeganie wspólnych wartości, do czego zobowiązaliśmy się, wstępując do UE.
Rząd prawicowy może zachowywać swoją tożsamość jak długo chce, tylko niech nas, obywateli, w to nie wciąga. My nie chcemy ksenofobii, nacjonalizmu i nie ciążymy ku Rosji, jak oni.

Jeżeli Niemcy zabierają nam fundusze, czas zatrzymać odpływ pieniędzy za granicę od nie polskich firm. Na nasz plus jest ich sporo. Na dzień dobry niech Orange idzie pod mlot