Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Powstanie kodeks na rzecz czystej reklamy i informacji. "Oszustwa reklamowe potężnym biznesem"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Ważny kodeks, z powodu uporczywych i głupich działań Aflofarmu. To pozwoli ich wyeliminować z rynku reklamy.
Śmiech na sali. Przez pół roku będą tworzyć kodeks, gdzie napiszą, że nie powinno się kupować fraudu i placemntów na stronach z dezinformacją.
A i tak będą kupować, bo każdy ma z tego procent. Czy nikt nie rozumie, że jeżeli na fraud wydawane jest 1.2 mld zł, to tylko jakieś 300 mln trafia do fraudsterów? 900 mln idzie do pośredników, którzy mają tworzyć ten kodeks - oni by mieli z takiej kasy zrezygnować? W dodatku w drodze powszechnego porozumienia? Jeszcze raz powtórzę: śmiech na sali.
Gdyby wyliczenia firmy ABTshield (1,2 mld PLN rocznie na fraudy) były prawdziwe, to oznaczałoby że 25% rynku reklamy internetowej w PL (ok 4,5 mld PLN) generują boty/fraudy. W innym akapicie czytamy, że to "aż 52% ruchu". To są liczby z sufitu. Każdy kto siedzi w danych wewnętrznych u wydawców potwierdzi, że w zależności od definicji fraudów możemy mówić o poziomie od 0,1 do ok 2% podejrzanego ruchu. Firma ABTshield specjalnie uprawia demagogię i sieje panikę by wcisnąć swoje rozwiązania. Ekipa z IAA z kolei podłączy się pod każdą inicjatywę by tylko udowodnić potrzebę istnienia tej kanapowej organizacji. Powstanie kolejny pseudo-dokument, który będzie można wywalić do śmieci :)