Uwielbiam ten serial, bo to antyserial . Ciekawa realizacja i dobre zdjęcia. I wcale nie o seksie i klubach, ale o cenie, jaką trzeba zapłacić za sukces, o ile jego definicja wogóle istnieje. Dopracowane zdjęcia, świetne aktorstwo. Smutny obraz raczej niż radosny. Życie z pozoru z wielkim rozmachem, tempo ciągle pcha wszystko do przodu, leczy wszystkie niepowodzenia, nie pozwala pochylić się nad sobą, nikt nikomu niczego nie daje i w zamian też niczego nie oczekuje. Świat sms-owych komunikatów raczej niż ciepłych budujących spotkań, wymiany spojrzeń, gestów, urwanych myśli. Mimo wszystko brak prawdziwej przyjaźni i miłości, raczej bardzo silne ego, huśtawka emocji i nieudolne próby nawiązania kontaktu. Przegrane pokolenie i jego recepta na przetrwanie. Koniecznie!
Basia2010-04-05 23:01
00
Po pierwsze bardzo glupi, prostacki tytul tego filmu. Rownie dobrze mozna zatytulowac program o gotowaniu jako "Noc zywych trupow". Ktos kto wymyslil ten tytul z dziewicami powinien wyleciec z pracy. Caly film jest srednio ciekawy. Nowoczesna metoda filmowania (nie kazdemu to pasuje) i niby nowoczesne kobiety... ale tak jak tutaj ktos napisal to czyste science fiction. Bogate, piekne, z problemami, ktore wcale nie sa problemami... Sprowadzanie wszystkiego do seksu.... jest po prostu sztuczne. Porownywalny serial Usta Usta jest o wiele lepszy.
ewa2010-04-05 23:11
00
Im dłużej oglądam TVN tym bardziej widzę, że to zwykła komercja i nic więcej - coraz większe badziewie - nic dziwnego, że oglądalność spada - programy TVN-u to "seriale brazylijskie" 21 wieku po polsku.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Klub Szalonych Dziewic” nie jest hitem TVN
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (185)
WASZE KOMENTARZE
Uwielbiam ten serial, bo to antyserial . Ciekawa realizacja i dobre zdjęcia. I wcale nie o seksie i klubach, ale o cenie, jaką trzeba zapłacić za sukces, o ile jego definicja wogóle istnieje. Dopracowane zdjęcia, świetne aktorstwo. Smutny obraz raczej niż radosny. Życie z pozoru z wielkim rozmachem, tempo ciągle pcha wszystko do przodu, leczy wszystkie niepowodzenia, nie pozwala pochylić się nad sobą, nikt nikomu niczego nie daje i w zamian też niczego nie oczekuje. Świat sms-owych komunikatów raczej niż ciepłych budujących spotkań, wymiany spojrzeń, gestów, urwanych myśli. Mimo wszystko brak prawdziwej przyjaźni i miłości, raczej bardzo silne ego, huśtawka emocji i nieudolne próby nawiązania kontaktu. Przegrane pokolenie i jego recepta na przetrwanie. Koniecznie!
Po pierwsze bardzo glupi, prostacki tytul tego filmu. Rownie dobrze mozna zatytulowac program o gotowaniu jako "Noc zywych trupow". Ktos kto wymyslil ten tytul z dziewicami powinien wyleciec z pracy. Caly film jest srednio ciekawy. Nowoczesna metoda filmowania (nie kazdemu to pasuje) i niby nowoczesne kobiety... ale tak jak tutaj ktos napisal to czyste science fiction. Bogate, piekne, z problemami, ktore wcale nie sa problemami... Sprowadzanie wszystkiego do seksu.... jest po prostu sztuczne. Porownywalny serial Usta Usta jest o wiele lepszy.
Im dłużej oglądam TVN tym bardziej widzę, że to zwykła komercja i nic więcej - coraz większe badziewie - nic dziwnego, że oglądalność spada - programy TVN-u to "seriale brazylijskie" 21 wieku po polsku.