Serial ma żenujący poziom, duet Wesołowoski i Przybylska to totalny nie wypał, o ile ten pierwszy to amator wypromowany siermiężnie przez TVN, o tyle po Przybylskiej można się było spodziewać ciut więcej.

Jeśli producenci takich seriali uważają, że nam się to spodoba, to oznacza, że coraz niżej nas oceniają. Serial dla tumanków, w którym gadają byle co i byle o seksie. Człowiek na co najmniej średnim poziomie za chwilę nie będzie miał co oglądać.
Można tylko się zdołować przy tym serialu. Zaskoczona jestem tylko tym, że taka dobra obsada zaakceptowała taki serial. Staczamy się :(
Dałam szansę trzem odcinkom - szkoda czasu.

KSD to tandeta amerykańska , udająca serial o polakach, dno i żenada a przede wszystkim, to jak wspomniano wcześniej - kolejny format,
zamiast serialu z polskim scenariuszem. Nie dziwi mnie to, TVN jest komercyjna, woli kupić "sprawdzony" produkt i go przerobić na "polską " modłę, bo marka jest ważniejsza niż oczekiwania widza.