Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Kler” wyprzedził „Quo vadis”: 4,34 mln widzów, 87 mln zł wpływów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Zaraz się okaże, że "Kler" obejrzało więcej ludzi, niż chodzi co tydzień do kościoła.
Według danych z 2016 roku, tych ostatnich jest od 9 do 10 mln w Polsce (zobacz "ilu Polaków chodzi na niedzielne msze? Policz – instrukcja obsługi wskaźnika dominicantes ISKK").
Ehhh Polacy, Polacy, myślicie, że jesteście tak bardzo postępowi a jednak tak łatwo was wabić na błyskotki. Żaden ambitny film nie zbliżył się do tego wyniku. Wystarczy zrobić temat o czymś kontrowersyjnym, dodać historie o zakazie go przekazywania i jak stado baranów pobiegniecie udowadniać jacy to wy jesteście wolni i antysystemowi. Ehhhh te wasze kompleksy. Nic tylko na nich zarabiać :)
Trochę mnie to bawi, że do filmów z najlepszą oglądalnością zaliczane są filmy na które chodziły szkoły. Nawet gdyby np. "Quo vadis" był słabym filmem to wycieczki szkolne i tak musiały na to iść, bo to przecież "Quo vadis", to takie budowanie fałszywej oglądalności mnie wkurza. W sumie mało mnie obchodzą wyniki oglądalności, ale takie zachwalanie się, że filmy oparte na lekturach szkolnych są popularne. Może jak pojawi jakiś dobry film z ciekawą oryginalną historią to wtedy ten ranking zacznie mieć jakieś znaczenie.