W komentarzach tradycyjny hejt na szefową, ale jaki tam musi być poziom żółci w tej redakcji...niby dziennikarstwo i ludzie na poziomie, a poziom jednak magla!
Antyhejt2024-09-26 12:15
412
Już samo powołanie KD na szefową było "kontrowersyjne". Wszyscy którzy kiedykolwiek z nią pracowali wiedzieli, że to za duży rozmiar kapelusza. Nowa szefowa z radością pozbyła się "zużytych twarzy", "starych wydawców" - jakby sama była taka świeża. Zbieranina z łapanki nie pomogła. Bo to nie jest tak że np. Tadla jest jakąś wybitną prowadzącą. Ot splot okoliczności i polityka sprawiły że trafiła kiedyś na główne Wiadomości. I w PnŚ widać tę przeciętność. Te klepanie się po pleckach i mówienie szefowej, że jest fajnie tylko publicznośc "nie dorosła". Teraz jest wielkie BOOM. Wkrótce przyjdzie kolej na Syguta. Tylko wtedy partia rządząca pośrednio przyznałaby się do porażki i niekompetencji. A to jest dla cudownych koalicyjnych strategów trudne do przełknięcia....
Hardy2024-09-26 12:28
180
Tamto chorobowe było źle. To jest dobre chorobowe. Takie porządne: uśmiechnięte.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szefowa "Pytania na śniadanie" straci stanowisko? TVP zabrała głos
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (102)
WASZE KOMENTARZE
W komentarzach tradycyjny hejt na szefową, ale jaki tam musi być poziom żółci w tej redakcji...niby dziennikarstwo i ludzie na poziomie, a poziom jednak magla!
Już samo powołanie KD na szefową było "kontrowersyjne". Wszyscy którzy kiedykolwiek z nią pracowali wiedzieli, że to za duży rozmiar kapelusza. Nowa szefowa z radością pozbyła się "zużytych twarzy", "starych wydawców" - jakby sama była taka świeża. Zbieranina z łapanki nie pomogła. Bo to nie jest tak że np. Tadla jest jakąś wybitną prowadzącą. Ot splot okoliczności i polityka sprawiły że trafiła kiedyś na główne Wiadomości. I w PnŚ widać tę przeciętność. Te klepanie się po pleckach i mówienie szefowej, że jest fajnie tylko publicznośc "nie dorosła". Teraz jest wielkie BOOM. Wkrótce przyjdzie kolej na Syguta. Tylko wtedy partia rządząca pośrednio przyznałaby się do porażki i niekompetencji. A to jest dla cudownych koalicyjnych strategów trudne do przełknięcia....
Tamto chorobowe było źle. To jest dobre chorobowe. Takie porządne: uśmiechnięte.