Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Mówili o nim w "Wiadomościach" TVP, spierali się o niego w TVN24, a na swój koncert ściągnął tłumy. Kim jest Mata? "Ma talent, ogromne możliwości, potężne zasięgi"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
Ten napuszony elaborat dobitnie świadczy, że za tym gówniarzem i jego tatulkiem z parciem na szkło stoi zespół profesjonalnych marketingowców i specjalistów od public relations. Akurat nie jestem wielkim fanem pana Zandberga, ale w tym przypadku po mistrzowsku zaorał tego samozwańczego "eksperta". W mediach, szczególnie społecznościowych wtłacza się młodym ludziom, którzy niestety już zatracili zdolność samodzielnego myślenia, do głów produkty jak ten chłoptaś (wcześniej byli Taco, Podsiadło), z naciskiem na "produkt", bo to nie ma już nic wspólnego z muzyką, czy nie daj boże kulturą. Szanuję raperów z legendarnych polskich grup, bo w ich muzyce i tekstach jednak chodziło o jakieś głębsze refleksje nt. rzeczywistości, a tu jest czysta komercja i ładnie sprzedana masom grafomania. Ten Mata to również odzwierciedlenie tego, że głoszone przez środowiska liberalne równe szanse to humbug. W tym kraju nie ma czegoś takiego od dawna. Wystarczy zrobić gruntowny przegląd środowisk kultury, mediów, polityki, prawników, lekarzy itd., i tam nie ma osób przypadkowych. Oczywiście jest jakiś odsetek ludzi, którzy są spoza środowiska i udało im się wbić do tych zamkniętych (alb zaklętych) kręgów, ale to tylko wyjątki potwierdzające regułę. Ostatnio na znanym polskim portalu będącym własnością Ringier Axel Springer ukazał się pseudo wywiad z kochanicą jakiś czas temu zmarłego polskiego "filantropa", że start-up jej latorośli z USA to szansa na miliardowy biznes. Oczywiście podobnie jak ten panicz Mata, tamten również wszystko osiągnął tytaniczną pracą, a pieniądze i koneksje w ogóle nie wpłynęły na jego sukces. Niezłe bajdurzenie...
Wielki szacunek dla TATY
A, czy na czizburgera mata??? Jeśli nie mata, to sp******ta