Wona Barańska rży jak kobyłka co zdanie to wycwiczony sztuczny śmiech tragedia
Dno ludzkie2020-10-08 06:26
00
Demokracja towarzysze, nie ma miejsca na odchylenie ideologiczne...
Hiriu2020-10-08 06:50
00
Myślę, że on się czymś przestraszył. Zauważyłem, że gdy ktoś myśli "nie zwolnią mnie, bo przecież jestem dobrym pracownikiem, a beze mnie ekipa sobie nie poradzi", to jest pierwszy do zwolnienia. Najwyraźniej on też dostrzegł jakieś sygnały nadchodzącego kryzysu, co spowodowało te paranoiczne wystąpienia.
Powinien zachować się honorowo i odejść sam, żeby nie mieć syfu w papierach, a może i procesu cywilnego od tej babki, którą szkalował.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szefowie redakcji "Gazety Wyborczej": rozumiemy stanowisko zarządu, apelujemy jednak o niezwalnianie szefa związku zawodowego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Wona Barańska rży jak kobyłka co zdanie to wycwiczony sztuczny śmiech tragedia
Demokracja towarzysze, nie ma miejsca na odchylenie ideologiczne...
Myślę, że on się czymś przestraszył. Zauważyłem, że gdy ktoś myśli "nie zwolnią mnie, bo przecież jestem dobrym pracownikiem, a beze mnie ekipa sobie nie poradzi", to jest pierwszy do zwolnienia. Najwyraźniej on też dostrzegł jakieś sygnały nadchodzącego kryzysu, co spowodowało te paranoiczne wystąpienia.
Powinien zachować się honorowo i odejść sam, żeby nie mieć syfu w papierach, a może i procesu cywilnego od tej babki, którą szkalował.