Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kazimiera Szczuka składa samokrytykę po swoim pierwszym wywiadzie w RMF FM. „To było niegodne, głupie i chamskie”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (57)
WASZE KOMENTARZE
Kompromitacja mediów. Pomyłka niewybaczalna. Pani do fabryki na trening empatii?
no dobrze ale kim jest serio ta Kazia,bo z japy to czysty tr?a?n?w?e?s?t?y?t?a//
Bilion, biliard, zyliard - można się śmiać... ale czy kwota ma jakiekolwiek znaczenie w przypadku wirtualnej kasy, której nikt nigdy nie wypłaci?
W dalszej części wywiadu Szczuka celnie zauważa, że PiS wyciągnął zastępczy temat reparacji prawdopodobnie po to, by przykryć problem środków z KPO. Tym razem całkiem realnych miliardów, których Polska może nie otrzymać, bo pisiorstwo ani myśli rezygnować z ręcznej kontroli nad sądami.
Zapytany o to minister wije się, bredząc coś o trójpodziale władzy - czyli tym, co PiS przez ostatnie lata miał całkowicie w dvpie. Tymczasem dziennikarze innych redakcji, dostając na tacy tak wymowny przykład pisowskiej arogancji, skupiają się na tym, że może Kazia nie była zbyt miła dla gościa.
To już są Węgry czy jeszcze nie?