Niech katoliccy dziennikarze zaprotestują przeciwko zatrudnianiu innych dzinenikarzy na umowy o dzieło, choć wykonują prace podlegające Kodeksowi Pracy. Niech zaprotestują przeciwko wykorzystywaniu studentów jako półdarmowych roboli na stażach, po których i tak nikt zatrudnienia nie dostanie, bo w mediach dziennikarzy się nie zatrudnia, ale robi ich w konia. Niech zaprotestuja przeciwko zwolnieniom diznnikarzy, których dzieci nie mają potem na bułkę do szkoło. TO SĄ PRAWDZIWE PROBLEMY

Kedyw
wydaje Ci się że jak jesteś anonimowy to możesz obrażać wszystkich dookoła ?
przez takich jak ty ograniczonych ludzi religia katolicka traci , po co zabierasz głos jak nie masz nic sensownego do powiedzenia , zamilcz , a przyniesie to więcej korzyści.

A miało już nie być cenzury! To od kiedy w autobusach zaczną sprawdzać kto nie nosi krzyżyka?