Niestety Machała ściąga nie tylko znajomych, ale i psiapsie żony, jak widać. Praca w mediach jest coraz bardziej żenująca. Nie liczy się doświadczenie, umiejętności, pomysły a kto z kim sypia i kto z kim jada lunczyki w modnych knajpkach na Mokotowskiej. Kasia jest bardzo miła i fajna. I... nic poza tym

Bardzo dobry ruch. Kaśka ma dużą wiedzę i ogromne doświadczenie, wie jak robić treści angażujące i sprzedające, a na tym zależy każdemu portalowi nie tylko WP (choć im szczególnie). Pytanie, czy będzie miała siłę przebicia na tyle mocną w WP, żeby wymusić powrót do starych praktyk, gdy tytuły były naprawdę informacyjne i rzetelne, a nie takie jak na Gazeta.pl (czyli na zasadzie, "mówimy Ci w tytule co masz myśleć, nie czytaj już dalej, to tylko nieistotne szczegóły"). A tak na WP od kilku miesięcy jest. Od tamtej pory nie wchodzę na główną.

Pani Katarzyna pracuje dla WP od prawie roku... Niedługo w WP nie zostanie nikt oprócz ludzi z Natemat, bo przecież Natemat to taki "sukces". Śmieszne jest poczucie Machały że można te portale i ich osiągnięcia porównywać. Nie można.