Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Katarzyna Janowska: chcę robić pismo trochę „rozbrykane”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Ja też życzę Przekrojowi jak najlepiej i widzę szansę na rynku, bo jakoś nie ma dziś pisma, które czytałbym od deski do deski. Wbrew pozorom, warto byłoby się też przyjrzeć temu, co Przekrój zrobił przez ostatnie kilkadziesiąt lat - czasem trochę wzorów można znaleźć u samych siebie. Przekrój zawsze się wyróżniał na rynku i warto, by tak zostało.
czekam na to "rozbrykane pismo", gdyż nagle zrobiło sie nudne, banalne i nie do czytania... ble... wierzę na słowo, gdyż Przekrój był do tej pory moim ulubionym tygodnikiem.
Pan Hajdarowicz uparł się, żeby zrobić cotygodniową wkładkę do Wyborczej (pani Janowska to gwarantuje). Życzę panu Hajdarowiczowi, żeby osiągnął swój cel. Nie wiem, co na to potencjalni czytelnicy :-)
Uwaga na marginesie: pani Janowska przejęzyczyła się. Kiedy wymieniła Macieja Zarembę, Joannę Mytkowską i Agnieszkę Holland, to chodziło jej chyba nie o 'orbitę przekroju', a o 'orbitę diaspory' :-)