Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Katarzyna Borowiecka wraca do radiowej Trójki
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (80)
WASZE KOMENTARZE
Przecież jak nowy rząd składający się oficjalnie z 4 partii, a nieoficjalnie z 11 upadnie szybciej, niż się spodziewamy, a wygra ktoś inny, to znów będą zwolnienia w Trójce.
Czyli wychodzi na to, że patroni zostali zrobieni w przysłowiowego "wała", bo to radyjko okazało się jedynie miejscem na przeczekanie dla ludzi, którzy są podobno takimi specjalistami w swoim fachu, ale na rynku zostali brutalnie zweryfikowani, i okazało się, że takich jak oni są obecnie setki, jak nie tysiące, np. na YT. To jest bardzo ciekawy aspekt całej sprawy, bo też pokazuje, jak w naszym kraju sterowana jest kultura, przez zamkniętą klikę, która nie wpuszcza do swojego kręgu osób o innych poglądach, nawet gdyby były to osoby perspektywiczne i mające kwalifikacje. Natomiast wobec zwykłego człowieka, nie ma zmiłuj: stracisz pracę, musisz sam sobie poradzić, nikt czerwonych dywanów przed tobą rozpościerał nie będzie. Ich frazesy o ideałach można między bajki wrzucić. Szanuję, i to bardzo, osoby z mediów, które miały na siebie jakiś pomysł i udało im się zainteresować swoimi wartościowymi treściami np. na YT. Ale do tego trzeba koncepcji i odwagi, a tu mamy, jak na załączonym obrazku ludzi, którym się wydaje, że piewcami kultury wysokiej mogą być tylko oni, reszta to plebs. Obecna sytuacja również boleśnie zweryfikowała ich moralność, bo wynika z tego, że podepną się pod jakiekolwiek działania władzy, ważne żeby powrócić na swoje dawne ciepłe posadki. Adekwatny jest cytat z Orwella: raz się sk..., k... pozostaniesz.
Czyli wychodzi na to, że patroni zostali zrobieni w przysłowiowego "wała", bo to radyjko okazało się jedynie miejscem na przeczekanie dla ludzi, którzy są podobno takimi specjalistami w swoim fachu, ale na rynku zostali brutalnie zweryfikowani, i okazało się, że takich jak oni są obecnie setki, jak nie tysiące, np. na YT. To jest bardzo ciekawy aspekt całej sprawy, bo też pokazuje, jak w naszym kraju sterowana jest kultura, przez zamkniętą klikę, która nie wpuszcza do swojego kręgu osób o innych poglądach, nawet gdyby były to osoby perspektywiczne i mające kwalifikacje. Natomiast wobec zwykłego człowieka, nie ma zmiłuj: stracisz pracę, musisz sam sobie poradzić, nikt czerwonych dywanów przed tobą rozpościerał nie będzie. Ich frazesy o ideałach można między bajki wrzucić. Szanuję, i to bardzo, osoby z mediów, które miały na siebie jakiś pomysł i udało im się zainteresować swoimi wartościowymi treściami np. na YT. Ale do tego trzeba koncepcji i odwagi, a tu mamy jak na dłoni ludzi, którym się wydaje, że piewcami kultury wysokiej mogą być tylko oni, reszta to hołota. Obecna sytuacja również boleśnie zweryfikowała ich moralność, bo wynika z tego, że podepną się pod jakiekolwiek działania władzy, ważne żeby powrócić na swoje dawne ciepłe posadki. Adekwatny jest cytat z Orwella: raz się sk..., k... pozostaniesz.