Lubię TVP info i uważam, że warto oglądać programy publicystyczne. Pani red. Lewicka w mojej ocenie prowadziła program profesjonalnie. To, że rozmówcą był pan minister, który zdecydował się na udział w programie, zobowiązywało go do udzielania odpowiedzi na pytania. Wybrał drogę, w mojej ocenie, lekkiej agresji.

KAŻDY KTO TO OGLĄDAŁ (OCZYWIŚCIE NIE ZEPSUTY BEZDENNĄ STRONNICZOŚCIĄ - WIDZI TĄ CHUCPĘ PO-PETRU-SPRZEDAJNE DZIENNIKARZYNY I TO JAK PRÓBUJĄ W TAK BEZCZELNIE NACHALNY SPOSÓB KŁAMAĆ I MANIPULOWAĆ FAKTAMI, STOSUJĄC CHAMSKIE PROWOKACJE JAK TA Z TEATRALNĄ SZTUKĄ I WCIĄGAJĄC W NIE PRAWIDŁOWO I LOGICZNIE REAGUJĄCEGO GLIŃSKIEGO, A TA DZIENNIKARKA PRÓBOWAŁA PUBLICZNIE W WYWIADZIE WPYCHAĆ W USTA GOŚCIA WŁASNE ZDANIE NIE LICZĄC SIĘ Z JEGO ZDANIEM. JACY IDIOCI TEGO NIE WIDZĄ ?? . JEST ICH NIESTETY COŚ OK. 50% -NIESTETY

Brawa dla pani redaktor Lewickiej (której fanem dotąd - przyznaję - nie byłem). Więcej w TVP Info trzeba takich dziennikarzy, którzy nie są statywami pod mikrofon i nie pozwalają na wygłaszanie bredni oraz bełkotliwych oświadczeń. Nie może jakiś politruk pluć mediom w twarz, bo mu się wydaje, że i na to dostał od ciemnego ludu mandat. Arogancja i buta pana Glińskiego wraz z zapowiedzią zmian w mediach przekroczyły granice elementarnej przyzwoitości.