Serwisy Trójki powstają na Myśliwieckiej. Serwisanci korzystają z różnych źródeł informacji. Nic i nikogo nie trzeba przenosić.
Pod warunkiem, że są to informacje zaakceptowane na ul. Nowogrodzkiej. Dopiero wtedy wchodzą na anteny i strony mediów rządowych...
Były słuchacz Trójki2020-11-06 14:28
00
Pomimo, że nie popierałem tej rozpiercduchy, którą zrobiono w Trójce - zwłaszcza ze Strzyczkowskim, to obecnie w mojej ocenie Trójki słucha się znacznie lepiej.W końcu nie słychać tak donośnie tego lewicowego pogłosu, prowadzący przestali się napastliwie wzajemnie adorować a muzyka jest znacznie bardziej ciekawa. Wieczorne pasmo muzyczne naprawdę daje radę. Nawet Ciechan z Małgorzatą wypadają coraz lepiej. Byli prowadzący w Trójce zapominali, że radio robi się nie dla siebie ale dla słuchaczy. I o ile mieli grupę zagorzałych trójkowiczów, tak dla całej reszty to radio było coraz mniej strawne. Starałem się obiektywnie potraktować temat - a teraz pewnie czeka mnie morze hejtu.
Niektórych audycji muzycznych słucha się przyjemnie - zgoda. Poprzedni prezenterzy grali to, za co im zapłacono lub poprzez rożne układy, kontakty itd. Pewne rzeczy musiały być promowane. Ale poranki w Progr. III PR to dno, bagno, rynsztok. Bełkot zaczerpnięty z tandetnej komercji. Jakaś pani nawet z kartki czytać nie potrafi, a co dopiero mówić. Poziom merytoryczny - zero.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Karolina Kozińska serwisantką radiowej Trójki, Karol Gnat zaczyna prowadzić popołudniowe pasmo
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (67)
WASZE KOMENTARZE
Pod warunkiem, że są to informacje zaakceptowane na ul. Nowogrodzkiej. Dopiero wtedy wchodzą na anteny i strony mediów rządowych...
Niektórych audycji muzycznych słucha się przyjemnie - zgoda. Poprzedni prezenterzy grali to, za co im zapłacono lub poprzez rożne układy, kontakty itd. Pewne rzeczy musiały być promowane.
Ale poranki w Progr. III PR to dno, bagno, rynsztok. Bełkot zaczerpnięty z tandetnej komercji. Jakaś pani nawet z kartki czytać nie potrafi, a co dopiero mówić. Poziom merytoryczny - zero.
Wcześniej plotła bzdury w "Radiu Kierowców" PR I