Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Karolina Korwin-Piotrowska po tekście o Durczoku kończy współpracę z „Wprost”. "Ubeckie prowokacje"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (59)
WASZE KOMENTARZE
Jej nie przeszkadzało dojście do kariery w ten sposób (bo w końcu ktoś ją chciał?) i dlatego broni?
Czy może sama ma na swoim koncie podobne excesy? A że kokaina sypie się tonami w tv, to chyba nikt kto przynajmniej trochę myśli, nie zaprzeczy...
Każda okazja do wylansowania siebie jest dobra, więc i taką trzeba wykorzystać. Dziennikarz/dziennikarka z niej żadna, raczej "kronikarz rynku celebrytów" i mistrzyni PR własnego. A co Durczoka - żenada, jeśli się potwierdzi. W ogóle w TVN-ie widać takie toksyczne powietrze ;) Bo i Lis tam nieźle z ludźmi jechał, w swoim czasie.
W domu wszystkich moich "znajomych" nie ma woreczków po narkotykach i filmów zoofilskich, nie chodzę też w dwóch kapturach i nie barykaduję drzwi przed właścicielami mieszkań. Czy mam szansę na poprowadzenie "Faktów"?