Piotrowska nie jest w stanie zrobić czegoś w stylu Fabrikon Magazine czy Ultra Żurnal, bo trzeba mieć artystyczną duszę, a nie być komercyjną pijawką...

pomysl fajny ale zwolnic styliste - pani fotograf super, reszta ekipy tez dala rade (przynajmniej patrzac na pierwsze zdjecia), ale stylizacja baaardzo przecietna, wrecz slaba. Nie wierze, ze przy takich znajomosciach w branzy nie mieli dojscia do ciekawszych ciuchow - a wiec niestety to potkniecie stylisty.

Boże! Tytuł, tematyka, strategia, i szata graficzna dosc wyraznie przypominaja ULTRA Żurnal, Ewy Kosz....