Zdecydowanie wolałam duet Ziętarska-Ciechański - słuchało się tego z przyjemnością, widać, że oboje prowadzący mieli "flow", dobrze się dogadywali, ich audycja była prowadzona z super luzem i niewymuszonym poczuciem humoru. Natomiast po 3-krotnym posłuchaniu "Najgorszego Państwa Świata" dochodzę do wniosku, że w istocie jest to, jak dotychczas, najgorszy program Antyradia. I bynajmniej nie za sprawą Figurskiego, który trzyma klasę jak zawsze, ale raczej za sprawą pani Korwin Piotrowskiej, która ciągle się wcina, uparcie przekrzykuje drugiego prowadzącego i jakoś nie łapie z nim takiego kontaktu, jakiego oczekiwałby słuchacz. Abstrahuję już od tego, że tematy rozmów są raczej jak wzięte z serwisu Pudelek.pl i nie bardzo mi pasują do tytułu audycji... Cóż, może pani Karolina pasowała do radia Kolor, ale do Antyradia zdecydowanie nie. Tęsknię za Ciechanem i Ziętarską co rano... :(
Antena2018-01-11 11:04
00
Zdecydowanie wolałam duet Ziętarska-Ciechański - słuchało się tego z przyjemnością, widać, że oboje prowadzący mieli "flow", dobrze się dogadywali, ich audycja była prowadzona z super luzem i niewymuszonym poczuciem humoru. Natomiast po 3-krotnym posłuchaniu "Najgorszego Państwa Świata" dochodzę do wniosku, że w istocie jest to, jak dotychczas, najgorszy program Antyradia. I bynajmniej nie za sprawą Figurskiego, który trzyma klasę jak zawsze, ale raczej za sprawą pani Korwin Piotrowskiej, która ciągle się wcina, uparcie przekrzykuje drugiego prowadzącego i jakoś nie łapie z nim takiego kontaktu, jakiego oczekiwałby słuchacz. Abstrahuję już od tego, że tematy rozmów są raczej jak wzięte z serwisu Pudelek.pl i nie bardzo mi pasują do tytułu audycji... Cóż, może pani Karolina pasowała do radia Kolor, ale do Antyradia zdecydowanie nie. Tęsknię za Ciechanem i Ziętarską co rano... :(
Antena2018-01-11 11:07
00
Zdecydowanie wolałam duet Ziętarska-Ciechański - słuchało się tego z przyjemnością, widać, że oboje prowadzący mieli "flow", dobrze się dogadywali, ich audycja była prowadzona z super luzem i niewymuszonym poczuciem humoru. Natomiast po 3-krotnym posłuchaniu "Najgorszego Państwa Świata" dochodzę do wniosku, że w istocie jest to, jak dotychczas, najgorszy program Antyradia. I bynajmniej nie za sprawą Figurskiego, który trzyma klasę jak zawsze, ale raczej za sprawą pani Korwin Piotrowskiej, która ciągle się wcina, uparcie przekrzykuje drugiego prowadzącego i jakoś nie łapie z nim takiego kontaktu, jakiego oczekiwałby słuchacz. Abstrahuję już od tego, że tematy rozmów są raczej jak wzięte z serwisu Pudelek.pl i nie bardzo mi pasują do tytułu audycji... Cóż, może pani Karolina pasowała do radia Kolor, ale do Antyradia zdecydowanie nie. Tęsknię za Ciechanem i Ziętarską co rano... :(
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Michał Figurski i Karolina Korwin-Piotrowska gospodarzami nowej audycji porannej Antyradia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (165)
WASZE KOMENTARZE
Zdecydowanie wolałam duet Ziętarska-Ciechański - słuchało się tego z przyjemnością, widać, że oboje prowadzący mieli "flow", dobrze się dogadywali, ich audycja była prowadzona z super luzem i niewymuszonym poczuciem humoru.
Natomiast po 3-krotnym posłuchaniu "Najgorszego Państwa Świata" dochodzę do wniosku, że w istocie jest to, jak dotychczas, najgorszy program Antyradia. I bynajmniej nie za sprawą Figurskiego, który trzyma klasę jak zawsze, ale raczej za sprawą pani Korwin Piotrowskiej, która ciągle się wcina, uparcie przekrzykuje drugiego prowadzącego i jakoś nie łapie z nim takiego kontaktu, jakiego oczekiwałby słuchacz. Abstrahuję już od tego, że tematy rozmów są raczej jak wzięte z serwisu Pudelek.pl i nie bardzo mi pasują do tytułu audycji... Cóż, może pani Karolina pasowała do radia Kolor, ale do Antyradia zdecydowanie nie.
Tęsknię za Ciechanem i Ziętarską co rano... :(
Zdecydowanie wolałam duet Ziętarska-Ciechański - słuchało się tego z przyjemnością, widać, że oboje prowadzący mieli "flow", dobrze się dogadywali, ich audycja była prowadzona z super luzem i niewymuszonym poczuciem humoru.
Natomiast po 3-krotnym posłuchaniu "Najgorszego Państwa Świata" dochodzę do wniosku, że w istocie jest to, jak dotychczas, najgorszy program Antyradia. I bynajmniej nie za sprawą Figurskiego, który trzyma klasę jak zawsze, ale raczej za sprawą pani Korwin Piotrowskiej, która ciągle się wcina, uparcie przekrzykuje drugiego prowadzącego i jakoś nie łapie z nim takiego kontaktu, jakiego oczekiwałby słuchacz. Abstrahuję już od tego, że tematy rozmów są raczej jak wzięte z serwisu Pudelek.pl i nie bardzo mi pasują do tytułu audycji... Cóż, może pani Karolina pasowała do radia Kolor, ale do Antyradia zdecydowanie nie.
Tęsknię za Ciechanem i Ziętarską co rano... :(
Zdecydowanie wolałam duet Ziętarska-Ciechański - słuchało się tego z przyjemnością, widać, że oboje prowadzący mieli "flow", dobrze się dogadywali, ich audycja była prowadzona z super luzem i niewymuszonym poczuciem humoru.
Natomiast po 3-krotnym posłuchaniu "Najgorszego Państwa Świata" dochodzę do wniosku, że w istocie jest to, jak dotychczas, najgorszy program Antyradia. I bynajmniej nie za sprawą Figurskiego, który trzyma klasę jak zawsze, ale raczej za sprawą pani Korwin Piotrowskiej, która ciągle się wcina, uparcie przekrzykuje drugiego prowadzącego i jakoś nie łapie z nim takiego kontaktu, jakiego oczekiwałby słuchacz. Abstrahuję już od tego, że tematy rozmów są raczej jak wzięte z serwisu Pudelek.pl i nie bardzo mi pasują do tytułu audycji... Cóż, może pani Karolina pasowała do radia Kolor, ale do Antyradia zdecydowanie nie.
Tęsknię za Ciechanem i Ziętarską co rano... :(