Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kania, Cejrowski, Pospieszalski i ks. Zieliński wśród dziennikarzy wzywających do zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Niewiarygodnie chamski komentarz, obnażający prawdziwe intencje wielu popierających ten szkodliwy projekt - czyli uspokajanie własnego sumienia, a nie żadną ochronę nienarodzonych. Badania są nieubłagane: zaostrzanie przepisów powoduje tylko większe zejście problemu do podziemia, a nie zmniejsza ilości faktycznie wykonywanych aborcji. To co ją zmniejsza to: rzeczowa edukacja seksualna, promowanie szacunku, równości i tolerancji dla drugiego człowieka, dostępność środków antykoncepcyjnych, dobrobyt. I taką Polskę będziemy budować, jak obecny mrok nie minie. I nie wyjedziemy, ponieważ jest do nasz dom, którego nie pozwolimy Wam do końca zburzyć, mimo że bardzo się staracie.
Mnie przekonuje argumemt, ze np. Serce czlowieka zaczyna bić w 4 tygodniu ciąży. Aborcja w Europie dokonywana jest do 12 tygodnia. Choć zgadzam się, że te osoby to raczej antydziennikarze.
Zbliża się dzień, kiedy ludzie pogonią zdemoralizowanych, bezwstydnnych pasożytów w sutannach (nie pomoże tchórzliwe przebieranie się w cywilne ciuchy), żałosnych i kłamliwych pseudodziennikarzy, utrzymujących swe niszowe tytuły czy stacje z pieniędzy zdefraudowanych w Skokach, a w najlepszym razie sponsorowanych przez złodziei pisowskich pieniędzmi z budżetu. Ta zakompleksiona szczujnia, Cejrowski, zwiał do USA, zarabia w Polsce grubą forsę ale nie płaci tutaj podatków. Samo moralne i intelektualne dno, bezwartościowa mierzwa próbuje narzucić homo sapiens swoje pokręcone, chore fantazje.