Te gadżety to patologia w urzędach wszystkich szczebli. Czasami wprost sprzęt ten służy później tylko urzędnikom (bo nie ma w budżecie na zakup długopisów w ramach zakupu normalnych materiałów biurowych... ale są fundusze na paragrafie na "promocję"). O ile można zrozumieć standardowe przedmioty w postaci długopisów, notatników czy kalendarzy, to często kogoś ponosi fantazja (krokomierze??? głośniki bezprzewodowe???). Czasami gadżety mają zastąpić pracownikom brak premii. Użyteczność tych gadżetów też jest nikła - no bo kto normalny będzie później paradował po ulicy z parasolką czy słuchawkami bezprzewodowymi z logo Kancelarii premiera? Jakość ? Różnie... najczęściej "przetargowa".
TxT2022-10-05 15:03
00
Tanie państwo.
Tomek2022-10-05 18:01
00
Tony guana z Chin przywiezie Mejza, ma przecież firmę import export.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kancelaria premiera chce wydać 1 mln zł na gadżety promocyjne
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Te gadżety to patologia w urzędach wszystkich szczebli. Czasami wprost sprzęt ten służy później tylko urzędnikom (bo nie ma w budżecie na zakup długopisów w ramach zakupu normalnych materiałów biurowych... ale są fundusze na paragrafie na "promocję"). O ile można zrozumieć standardowe przedmioty w postaci długopisów, notatników czy kalendarzy, to często kogoś ponosi fantazja (krokomierze??? głośniki bezprzewodowe???). Czasami gadżety mają zastąpić pracownikom brak premii. Użyteczność tych gadżetów też jest nikła - no bo kto normalny będzie później paradował po ulicy z parasolką czy słuchawkami bezprzewodowymi z logo Kancelarii premiera? Jakość ? Różnie... najczęściej "przetargowa".
Tanie państwo.
Tony guana z Chin przywiezie Mejza, ma przecież firmę import export.