Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kancelaria Premiera grozi procesem magazynowi „Nie” Jerzego Urbana
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
W naszym kraju bardzo często są wytaczane procesy ludziom takim jak radni, byli radni, politykom, za zniesławienie, tylko po to aby uniemożliwić im kandydowanie do rad i powiatów czy sejmu. Niestety art.112 kk tylko w Polsce pozwala na takie numery. Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciła się do ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina o wykreślenie osławionego artykułu 212 z kodeksu karnego, ale nie było zrozumienia - jak widać nadal jest to "bat" na niewygodnych ludzi. Opozycjonistów. Sprawy tak są prowadzone w sądach polskich przez adwokatów , żeby ukazać z jakiej partii politycznej jest oskarżony. Adwokaci jako dowód wnoszą do sądu listę osób do rad powiatowych np. SLD, zdjęcia z której to partii oskarżony pochodzi. Sędzia zamiast takie wnioski oddalać, bo sprawa ma się o zniesławienie, bo wojskowy wyzwał oskarżonej matkę od kurw i córkę także, a ta nazwała jego żonę suką - to sędzia dopuszcza wniosek adwokatki o przynależność partyjną jako dowód w sprawie. Nasz kraj jest chory. Ale w Strasburgu jest wiele spraw jak nasze sądy działają. Bolesławiec, miasto na Dolnym Ślasku przoduje w topieniu polityków przez opozycję. Dobrze, że można się odwoływać do ETS. Pan Urban pewnie to zrobi.