Faktem jest, że Stanowski z kobietami w swoim programie nie rozmawia. Krytykuje je za to często ku uciesze swoich fanów, którzy podnieceni piszą w necie "Brawo Stan, krótko z nią!". Megasłabe.

Stanowskiego nie czytam i nie oglądam od jakiegos roku, przestalem, bo mierziło mnie jego podejscie do spraw lgbt-feministyczno-metoo-i podobnych, ale jak widzę go w zetknięciu z postaciami typu Kapela, Błańska, Staśko, to niestety zaczynam czuć do niego sympatię.

Czy ktoś jest znany, czy nieznany - względne. Ja np., nie mam zielonego pojęcia kim jest Stanowski (i chyba nie mam ochoty się dowiadywać), dobrze za to znam aktywność pani Staśko. Jego "program", więc jego wybór kogo zaprasza - to jest poza dyskusją. Można sobie wyrobić ewentualnie zdanie na temat Stanowskiego. Prawda jest jak d*pa, każdy ma swoją. Nad czym tu deliberować?