Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kanał Sportowy z 2,5 mln zł wpływów i zyskiem w br., w 2021 roku liczy na 7-8 mln zł przychodów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
Ponieważ wbrew pozorom Polacy masowo nie interesują się sportem, nie szukają go na Youtube, a młodzi mają inne rozrywki. Spójrz na wyświetlenie największych portali, sportowefakty, onet.sport, sport.pl. Wyniki nakręca FAME MMA, i top zawodników KSW, a jeśli temat nie dotyczy piłki - lub MMA - to już całkowicie klapa, po 1-2 tys. wyświetleń.
Na Sport.pl największa oglądalność zanotowało, fejkowe zatrzymanie Popka, oraz szow Janowicza.
Na sportowychfaktach, gdzie siłą jest żużel, na youtube programy notują poniżej tysiąca. 7 najpopularniejszych to sporty walki
A czy zasięgi/wyświetlenia rozczarowują? Miesięczny przyrost wyświetleń +/- 30 miejsce w Polskim Youtube. Biorąc pod uwagę specyfikę naszego YT jest bardzo dobrze.
Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł. Zaraza pomieszała szyki wszystkim mediom. To jest niewątpliwie nowy kierunek publicystyki sportowej, opartej na osobowościach. Kiedyś media kreowały gwiazdy, Tomasz Lis był oglądany przez 2 mln widzów w TVP, jak odszedł jego programy w YT oglądało kilka tysięcy widzów.
Ciekawostka, Cafe Futbol w Polsacie Sport ma maksymalnie 50 tys., wiele programów w Kanale Sportowym ma ponad 500 tys. Aż dziwne, że nikt w Polsacie nie wykorzystał potencjału Kanału Sportowego. TVP Sport nadaje program Krzysztofa Stanowskiego, ma bardzo dobre wyniki. A mówią, że TVP jest skostniałe i be....
Taki niezaduży warzywniak.