o co ta sztuczna gównoburza, reklama jak reklama...

katastrofalna pomyłka ludzi od marketingu w firmie dom development. a co na to zarząd?

Co to za jakaś dziwna krucjata się z tego zrobiła po fwóch mniej lub bardziej udanych spotach? Kompletnie nie rozumiem o co tyle hałasu?
Każda reklama sprzedaje jakąś wizję - jaki jesteś czy jaki będziesz, kiedy kupisz nasz samochód, sos czy napój. W reklamach zawsze kreowany jest jakiś obraz. Co złego, że ktoś zamieszka w przyjemnej okolicy czy mieszkaniu. Sam nie kupię bo mnie nie stać ale co mi to przeszkadza, że znana aktorka czy sportowiec tak zrobi...
Mam wrażenie, że chyba konkurencja zamiast myśleć jak stworzyć coś lepszego to postawiła na czarny PR.