No i Durczok brnie w kolejny (trzeci) proces z Wprost. Co oznacza wydatki, bo zapewne zadośćuczynienie/odszkodowanie w kwocie mniejszej niż 1 mln złotych go nie satysfakcjonuje. A to oznacza 100 tysięcy złotych opłaty sądowej plus koszty adwokackie. Proces potrwa znowu kilka lat (co jest skandalem i standardem w PL). Zapewne znowu "wygra, ale przegra". Mam nadzieję, że ktoś wreszcie tym dziennikarskim gangsterom w Wprost (Latkowski, Majewski) da nauczkę.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kamil Durczok: „Wprost” kłamie, w procesie nie potwierdzono, że proponowałem seks znanej dziennikarce
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Wyszorować to mi możesz prącie
No i Durczok brnie w kolejny (trzeci) proces z Wprost. Co oznacza wydatki, bo zapewne zadośćuczynienie/odszkodowanie w kwocie mniejszej niż 1 mln złotych go nie satysfakcjonuje. A to oznacza 100 tysięcy złotych opłaty sądowej plus koszty adwokackie. Proces potrwa znowu kilka lat (co jest skandalem i standardem w PL). Zapewne znowu "wygra, ale przegra". Mam nadzieję, że ktoś wreszcie tym dziennikarskim gangsterom w Wprost (Latkowski, Majewski) da nauczkę.
Durczok jest wyjątkowo wstretną postacią. Tyle.