Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kamil Durczok znów pogrążył się wizerunkowo. Ma małe szanse na powrót do mediów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Podobno Kamilek wozil tez bron. Jak na typowego liberala wszystkich poucza, zeby nie miec broni i dbac o srodowisko jednoczesnie samemu posiadajac bron i jezdzac BMW X6.
Przeprosiny były wręcz OGÓLNOŚWIATOWE, hihihi. "Przepraszam rodzinę, najbliższych, widzów, czytelników, tym, którzy mi zaufali ...." No po prostu supermen. Psa nie przeprosił. A psa naraził na utratę życia i zdrowia. Pytanie brzmi ...Jak ma się do tego ustawa o ochronie zwierząt?.. Jechał pijany z psem przecież. A pies...bezwarunkowo kochający, bezwarunkowo ufający mógł zginąć przez "tatusia" , który pruł A1 po pijaku. Prokurator mu powinien za to dołożyć. Tak, bo ustawa jest po to by ją wykonywać.
No tak, na temat możliwości wyłgania się dziennikarza z afery najwięcej piszą paradziennikarze z TVPiS. Oni juz to przerabiali, oni wiedzą jak się te sprawy upycha pod dywan, bo ćwiczyli zakłamywanie rzeczywistości po wypadkach Szydło, Maciarewicza czy innych pissowskich dygnitarzy. Czyż nie tak, państwo Paczuska, Łęski i Pereira???