Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kamil Dąbrowa: Zmieniamy koncepcję „Lata z Radiem”, ale Roman Czejarek pozostaje gwiazdą audycji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Bzdurna decyzja ,ale jeszcze jest czas na zmiany , Romek wracaj !!bo nic z tej wyśnionej przez Dyr bajki nie będzie!!
Ustalmy coś, Panie Dyrektorze: antena w tygodniu, koncerty w weekendy. I jak zacznie Pan przy tym majstrować to wyjdzie jedno wielkie .... Że nie będę sie wyrażać. Do tej pory studio plenerowe to było przede wszystkim dla Słuchaczy PRZYCHODZĄCYCH tam, żeby nagrać swój głos, mówiąc do mikrofonu i siedząc w prawdziwych radiowych słuchawkach. Jak Pan sądzi, ile osób będzie spędzało sobotnie i niedzielne popołudnia, żeby usłyszeć krótką relację z koncertu???? Wszyscy, którzy zechcą pooglądać koncert obejrzą transmisje on-line. Reszta wyłączy radio o 12ej, jak skończy się przedpołudniowa audycja. Tak, tak, o 12ej, bo po hejnale ostatnia godzina audycji LzR jest tylko z nazwy a nie z treści.
Do Janusza - właśnie, słuszna uwaga "Roman Czejarek ma SWOICH fanów". A teraz szybki przegląd pozostałych jedynkowych dziennikarzy: który z nich ma równie liczną grupę wsparcia? Co będzie jak zmęczony tym kołowrotem Czejarek odejdzie z Jedynki a jego słuchacze pójdą za nim?... Kto "pociągnie" tę jedynkową lokomotywę, jaką jest LzR. Ktoś jeszcze pamięta "Rycerskie LzR" i te dziesięcio-piętnastoosobowe tłumy przed estradą?... Bez Czejarka będzie koniec tej audycji, taka jest prawda... :(