Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Już 30 lat telewizji satelitarnej w Polsce. Będą treści w jakości 8K
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Nie wyprą z prostego powodu - oprócz zurbanizowanych wysp, gdzie technicznie będą jakieś możliwości nadal całe połacie będą obszarami do których kopanie i ciągnięcie światłowodów będzie po prostu nieopłacalne - druga kwestia - podwyższanie rozdzielczości do 4K i wyżej radykalnie zwiększa prędkość strumienia , której te sieci po prostu nie udźwigną w odróżnieniu od satelity. Statystycznie prawdopodobieństwo awaria internetu, obniżenia prędkości w jakiejkolwiek sieci telekomunikacyjnej złożonej z wielu elementów po drodze jest wielokrotnie większe niż awaria odbioru przez antenę (musiałby ją ktoś fizycznie urwać, albo uciąć kabel)
@Jan Śnieg, zgadzam się zwłaszcza jak niedługo zacznie pojawiać się 5G na całym świecie to będzie kolejny przełom w technologii.
Ten fragment artykułu to czyste brednie:
"(...) W czasach PRL-u mieliśmy w większości regionów trzy programy telewizyjne, w niektórych było pięć, jak Telewizja Wisła czy TV Puls. Wraz z pojawieniem się Astry w 1989 roku otrzymaliśmy dodatkowe 16 kanałów w pierwszym roku, a po czterech latach mieliśmy już 48, więc to był ogromny skok – mówi Jacek Silski, prezes zarządu Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej. (...)
W PRL mieliśmy dokładnie 2 kanały - wyłącznie państwowe (TVP1, TVP2). Kolejne kanały - jak wymienione TV Wisła, TV Puls - pojawiły się dopiero po 1994 roku, absolutnie nie w PRL.