Szkoda to komentować. Facet musi mieć cynk, że wygra skoro po TAK kompromitującej kadencji jeszcze raz staje do konkursu. To pokazuje, że sytuacja w TVP i jej okolicach to degrengolada. Można zabić oglądalność, narobić długów, wypędzić ludzi jak niewolnikow do firmy zewnętrznej, dopuścić do zniszczenia zespołow redakcyjnych i tablodyzacji nesów i nadal uważać, że jest super. Tu terapia jest potrzebna. Nie konkurs.

O. Boże.

Pierwszy człowiek od lat, który wyprowadził TVP na prostą i to w sytuacji zapaści abonamentowej. A że oszczędzał, zwalniał i reorganizował? No to właśnie za to go tu te wszystkie głupki nienawidzą. To nie on dorwał się do koryta (tym bardziej, że kasa to marna i NIK cały czas na głowie), ale odciął tych niezależnych i innych "patriotów" Woronicza od lat wyspecjalizowanych w bumelce i okradaniu własnej firmy pod hasłami "misji"...