Niedługo ci redakcyjni egzekutorzy, cyngle, będą walić tymi mikrofonami z kostkami TVN24 i TVNu rozmówców po głowach. Po czym będą nagrywać próby osłonienia się ofiary i przedstawiać jak ataki na siebie : - ))
Jak w tej słynnej karykaturze odwracającej relacje między agresorem a ofiarą zniekształconymi przez telewizor. Widzieliście to?
Przyłębską nienawidzili od pierwszego dnia urzędowania. Zanim cokolwiek powiedziała. Takie widocznie padają wytyczne na kolegiach, a wcześniej w telefonach, czy w rozmowach przy śmietnikach (jak z Hajdarowiczem i Grasiem w sprawie publikacji "Trotylu na wraku Tupolewa" w Rzepie)
Jak się przed tym bronić? Może każdy urzędnik za rządów PiSu powinien mieć asystenta, który takie spotkania z pseudodziennikarzami będzie rejestrował smartfonem, by potem po materiale w TVNie, zaprezentować w mediach społecznościowych całość przebiegu spotkania?
Ta telewizja już tyle nakłamała, że byłoby to wskazane.
Przychodzi koleś, zaczepia, czy jak Czułchnowski wyzywa nawet bez jednego pytania, a potem przedstawia się jak biedaczka.
Oj będą wam jeszcze płonąć wozy transmisyjne - czego nie popieram - ale ludzie czują ten fałsz.
Jak się bronić przed pseudodziennikarzami?2018-04-18 01:34
00
W kiblu niedługo ją będą TVNowcy wypytywać o Trybunał.
AR2018-04-18 01:37
00
Wczoraj bardziej natarczywy i zabawny był Radomir Witt, który biegał i zmuszał ministra Glińskiego do wypowiedzi na temat Polskiej Fundacji. Zawsze, to było tak, że wystarczyło w materiale powiedzieć, że nie udało nam się uzyskać informacji, bo stanowczo ktoś odmawia i czytelnik, widz, słuchacz sam sobie wyrabia zdanie. Dziś ci biedni reporterzy TVN muszą odwalać taką stopkę, że chyba potem samym im jest wstyd.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Rzecznik TK: reporter TVN24 natarczywy na dworcu wobec Julii Przyłębskiej, to nagonka poniżej standardów tabloidów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (34)
WASZE KOMENTARZE
Niedługo ci redakcyjni egzekutorzy, cyngle, będą walić tymi mikrofonami z kostkami TVN24 i TVNu rozmówców po głowach. Po czym będą nagrywać próby osłonienia się ofiary i przedstawiać jak ataki na siebie : - ))
Jak w tej słynnej karykaturze odwracającej relacje między agresorem a ofiarą zniekształconymi przez telewizor. Widzieliście to?
Przyłębską nienawidzili od pierwszego dnia urzędowania. Zanim cokolwiek powiedziała. Takie widocznie padają wytyczne na kolegiach, a wcześniej w telefonach, czy w rozmowach przy śmietnikach (jak z Hajdarowiczem i Grasiem w sprawie publikacji "Trotylu na wraku Tupolewa" w Rzepie)
Jak się przed tym bronić? Może każdy urzędnik za rządów PiSu powinien mieć asystenta, który takie spotkania z pseudodziennikarzami będzie rejestrował smartfonem, by potem po materiale w TVNie, zaprezentować w mediach społecznościowych całość przebiegu spotkania?
Ta telewizja już tyle nakłamała, że byłoby to wskazane.
Przychodzi koleś, zaczepia, czy jak Czułchnowski wyzywa nawet bez jednego pytania, a potem przedstawia się jak biedaczka.
Oj będą wam jeszcze płonąć wozy transmisyjne - czego nie popieram - ale ludzie czują ten fałsz.
W kiblu niedługo ją będą TVNowcy wypytywać o Trybunał.
Wczoraj bardziej natarczywy i zabawny był Radomir Witt, który biegał i zmuszał ministra Glińskiego do wypowiedzi na temat Polskiej Fundacji. Zawsze, to było tak, że wystarczyło w materiale powiedzieć, że nie udało nam się uzyskać informacji, bo stanowczo ktoś odmawia i czytelnik, widz, słuchacz sam sobie wyrabia zdanie. Dziś ci biedni reporterzy TVN muszą odwalać taką stopkę, że chyba potem samym im jest wstyd.