Lichocka, orędowniczka Wasza (z PiS-u) mówiła w jednym z wywiadów: „(...) tylko PiS jest gwarantem (...)” Gwarancja to pewność. Ok. Ale przecież pewność w normalnym życiu nie istnieje. Jej wiarygodność - równa zeru! Jaka ma gwarancję, że projekt ustawy jest dobry? A może jest lichy? Patryk Jaki też mówił, że ustawa o IPN „napisana jest bardzo dobrze, nie zamierzamy niczego zmieniać,”... Okazało się, że były błędy! Musieli zmieniać.
Czytając ten artykuł wyczuwam u Lichockiej ekscytację. Mówi np.: „moment, kiedy będzie można wyjść z tym projektem musi być szczególnie starannie wybrany”. Proponuję 1 kwietnia. Będzie „i śmieszno i straszno”!
Kto w sejmie będzie czytać: Lichocka czy Bubula? A może Selin? Nie! On woli dłubać...!

Posłowie PiS głosują za ustawami i których nie mają pojęcia, nawet ich nie czytali. Dostają informację "ZA" "PRZECIW" podnoszą rękę, naciskając przycisk. I po robocie ! Dieta poselska, przywileje, zwrot kosztów za wszystko nawet jeśli nie mają samochodu -za benzynę (Pawłowicz), zakwaterowanie w Warszawie.... i korzyści dla rodzin (stanowiska, posady w spółkach, miejsca na listach wyborczych)
TAK SIĘ KRĘCI ....

No dobra jak to w praktyce będzie przebiegało? Spółki skarbu państwa beda wykupywać udziały w firmach typu Bauer, Ringier Axel Springer Discovery Czech Media Invest po cenach rynkowych?